A na koniec naszego zimowania, można powiedzieć, że tak jakby wrócimy do domu. Trochę się domowo czujemy w „naszym” Bangkoku, więc jakże moglibyśmy go ominąć! Wrócimy do tego hałasu, smogu i amoku. Do tych uderzających…
Edukacja domowa – formalności
Kiedy już wiemy, że tak chcemy, czeka nas trochę formalności. Dzisiaj krótko o tym, jak rozpocząć edukację domową zgodnie z przepisami i ustawami, by pewnego dnia tajemniczy gość z kuratorium nie zapukał do naszych drzwi.…
A potem zieleń i morze
Po dwóch miesiącach w najwyższych górach świata zejdziemy na poziom morza. Zaszyjemy się na pięknej zielonej wyspie, w pobliżu piachu i wody, a kwitnąca zieleń będzie wdzierać się do nas drzwiami i oknami. Kiedy już…
Sny o Himalajach
Tegoroczne zimowanie wyglądać będzie nieco inaczej. Już nie leniuchujemy przez pół roku w jednym miejscu. Będziemy zmieniać nasze zimowe domy. Trzykrotnie. A przywitamy zimę w… Nepalu! Jeszcze zanim opuściliśmy Azję w naszej głowie zaczęło kołatać…
Uczyć się w domu?
W Stanach Zjednoczonych prawie 10% dzieciaków uczy się w domu. Będzie niemal 3 miliony. W Polsce jest ich podobno jakieś 1500. Niewiele, ale z roku na rok coraz więcej. Moje skojarzenia z hasłem edukacja domowa…
Who loves this doll?
Zaczęła się szkoła, tymczasem my nie odrobiłyśmy ostatniej wakacyjnej lekcji angielskiego. Mała Mrówka by nam tego nie darowała. Dlatego dzisiaj nadrabiamy zaległości. Tym bardziej, że temat bardzo dziewczęcy i wdzięczny… lalki. Zapraszamy na ostatnią wakacyjną…
Chyba idzie zima
Idzie zima? No nie przesadzajmy, ledwo co skończyły się wakacje. No tak, ale to znaczy, że właśnie zaczął się wrzesień. Dzisiaj ruszyła szkoła. Za chwilę poczujemy jesień. A zaraz potem… nadejdzie czas wyjazdu! Zapewne domyślaliście…
Nauka w drodze
Pisaliśmy o tym, jak pracę ogarniamy w drodze. Jednak ostatnio pojawił się nowy temat, który staje się równie ważny — jak naukę ogarnąć w drodze. Dla malucha nauka znaczy tyle, co zabawa. A zabawa w…
Robota w drodze
Jesteśmy szczęściarzami. Mamy pracę, która pozwala nam prowadzić takie życie, jakie kochamy. Ale to nie kwestia farta. Sami to sobie wypracowaliśmy. Jaki jest na to przepis pytacie? Zasadniczo prosty. Potrzeba dwóch składników: Wiedzieć czego się chce.…
Nie do Izraela!
Pojechaliśmy do Izraela. Z przyjaciółmi, bez dzieci. Tak, jak czasami trzeba. To była fantastyczna wycieczka, po pięknym kraju. Pomyślałam, że koniecznie trzeba tu wrócić z Marysią. I że koniecznie muszę Was zachęcić, do podróży po…
Ice cream with Tuwim
Razem z Małą Mrówką udowadniamy, że lekcje angielskiego mogą być bardzo smaczne. Wręcz słodziutkie. Kolorowe, z pianką, śmietanką, a nawet posypką. I można je zjeść w towarzystwie ciekawych osobistości. Ostatnio spotkałyśmy na ławeczce Juliana Tuwima. Do you…
Szczęśliwi wariaci
Islandia jest ciężka. Jest trudna. Jest zimna. Bucha w twarz wiatrem i deszczem. Co to za wakacje do cholery?! Ciągle przemarznięci, brudni i umęczeni. Ale mimo wszystko cholernie zadowoleni. Skąd się to bierze. Sami nie…
OFFowa familiada
OFF to już nie tylko wydarzenie muzyczne. To wydarzenie towarzyskie. To impreza rodzinna. To zjawisko społeczne. Przyznać muszę, że od jakiegoś czasu jeździmy na OFF-a nie koniecznie i nie tylko dla muzyki. Jeździmy żeby tam…
Komentarze