Posts by month
październik 2013
Koszt świętego spokoju przez pół roku? Bardzo wysoki. Ale da radę zrobić to oszczędnie. Trzeba zacząć od inwentaryzacji posiadanych produktów i usług, z jakich korzysta się na co dzień. Często do ich zakupu dorzucane są…
Zakupy na pół roku
Trochę trzeba się było obkupić. Ale spójrzmy na to inaczej, to inwestycja na przyszłość. Na wypadek, gdyby nie daj boże, spodobał nam się pomysł na zimowanie w tropikach. Rzecz najważniejsza to zorganizowanie przenośnego biura. Laptop…
Podróże na królewskim grzbiecie
Podróżować można pociągiem lub samolotem. W dalekie kraje lub do lasu. A czasami wystarczy zamknąć się we własnym pokoju i odjechać jeszcze dalej… Jest sobie w Łodzi lokal Spalony Słońcem. Przyjemnie miejsce, nie powiem. Ma…
Wizowe czary mary
Rozwiązań wizowych jest kilka. Można załatwić sprawę na bogato – zapłacić i mieć wizę na pół roku. Można podejść do tematu ekonomicznie – nie zapłacić i wyjeżdżać z Tajowa co 4 lub co 2 tygodnie,…
Kalendarz, harmonogram, plan itp.
Skoro jedziemy na niemal pół roku to po co cokolwiek planować?! Czasu starczy na WSZYSTKO. Niby racja, ale jak się przyjrzeć bliżej, to nie do końca. Jak się okazuje, czasu MAŁO! Po pierwsze czego byśmy…
W różowym domku
Mamy. Znaleźliśmy. Z ogródkiem, tarasem, basenem, mnóstwem zieleni. Z dala od Bangkoku. W pobliżu Chao Phraya. Drewniany, na palach i w dodatku różowy. Znalezienie domu dla rodziny to poważna sprawa. Nie mieliśmy WYGÓROWANYCH wymagań, ale…
Zima w Azji, jesień z Polsce
Cieszymy się, że wreszcie przyszła złota i słoneczna jesień. I cieszymy się, że spędzamy ją jeszcze w Polsce. Takich kolorów i zapachów nie ma pod każdą szerokością geograficzną. Dni takie, jak ostatnie są cudowne. Powietrze…
Jemy po azjatycku
Byliśmy zaskoczeni, że tak łatwo poszło. Wielu dorosłych ma problem z opanowaniem tej sztuki. Tymczasem Mary złapała pałeczki i zaczęła jeść. Stół był do mycia, ubrania do prania, ale makaron zniknął. Jak dziecko nauczyć jeść…
Rozważania o azjatyckim domu
To poważny temat ostatnich rozważań. Gdzie zamieszkać. Gdzie chcielibyśmy zamieszkać. Gdzie byłoby mądrze zamieszkać (bo to nie zawsze idzie z parze). Gdzie możemy sobie pozwolić, by zamieszkać (bo to może nie iść w parze z…
Goodbye taj kindergarden!
To była pierwsza myśl – Mary musi pójść do przedszkola. Aż miło pomyśleć, ile się nauczy mając przez kilka miesięcy kontakt dziećmi z Tajlandii i reszty świata. Ale pierwsze myśli szybko są weryfikowane. Bangkok to…
Komentarze