Posts by month
styczeń 2016
Ostatnie wolne dni na Sri Lance spędziliśmy poszukując najlepszych miejsc do snorklowania. Znowu zanurzyliśmy się pod wodę. I znowu mieliśmy to miłe doznanie – łapiesz dziecko za rękę i prowadzisz za sobą, by pokazywać mu…
Kolombo też dla ludzi
Uwaga, ucinamy spekulacje, jakoby Kolombo było miejscem, którego za wszelką cenę należy unikać. Przerażającym miastem, wcieleniem samego zła, brudu, chaosu, ociekającym potem i ziejącym spalinami. Toż to przyjazne ludziom kameralne miasteczko! No jasne, nie ma…
Pomachaj mi wielorybku!
Wielki. I to jak wielki! Nasza łódeczka zdaje się być tylko przecinkiem na wodzie. Jednak wcale nie ociężały, jakby dodatkowa tona nie była żadną nadwagą. Wynurza się z wody, wygina cielsko i zwinie chowa ogon…
Tangalle, TupTam i takie tam
Choć safari zdominowało świąteczne emocje, zanim dotarliśmy do parku Yala coś się jeszcze działo. W bardziej typowym dla Sri Lanki stylu, bo działo się plażowo. By nie spędzać Wigilii w autobusie, zatrzymaliśmy się mniej więcej…
Przepraszam, czy to safari jest eko?
Park Yala na Sri Lance to niemal 1000 km2 buszu, z czego jakaś 1/5 udostępniona jest turystom. Wjazd na pozostałe obszary wymaga specjalnych zezwoleń. Jednak ta 1/5 wystarcza. Zresztą chyba dobrze, że tylko tyle. Dobrze…
Safari girl
Pobudka o 5 rano. Jest czas na dwa łyki kawy i wskakujemy do jeepa. Rzuca niemiłosiernie, choć jedziemy asfaltówką, ale to przecież nie jest samochód na wypięknione drogi. W ciągu pół godziny docieramy do drogi…
Komentarze