Mamy cię Batur!

Atrakcji zawładniętych przez turystyczną mafię unikamy. Mafia potrafi być bezwzględna i to nie tylko w wyciąganiu pieniędzy. Nie lubimy tego, więc w przypadku niektórych miejsc gramy na zwłokę i przeczekujemy, w końcu zawsze trafia się…
Zobacz artykuł
Zobacz artykuł

Na chwilę w Chiang Mai

W temacie Tajlandii jesteśmy monotematyczni – króluje Bangkok, a poza nim wiele nie znamy. Tym razem pojawiła się sposobność, by odwiedzić Chiang Mai i chyba była to przełomowa wizyta. Obiecujemy sobie częściej opuszczać betonowego molocha…
Zobacz artykuł
Loading...