Dziecko w przyczepce

Przejechaliśmy na rowerach setki kilometrów, a Marysia z nami. A tak dokładnie to ciągnięta za nami. Przez okienko swojej karety na dwóch kółkach, zwanej popularnie przyczepką, podziwiała islandzkie wulkany, szkockie jeziora i uroki polskich wsi.…
Zobacz artykuł
Zobacz artykuł

Kaszuby welcome to!

Miało być rowerowo. Miało być pod namiotem. Miało być na Bornholmie. Tymczasem wylądowaliśmy w drewnianym domku na Kaszubach, gdzie zamiast pedałować ciągle machaliśmy wiosłami. – Przyjeżdżajcie do nas, skoro Wam nie wyszło pedałowanie. – No…
Zobacz artykuł
Loading...