Posts by month
kwiecień 2015
Po pierwszym zanurzeniu Marysia szybko wynurzyła głowę i krzyknęła „Tato, tam jest strasznie!”. Ale nie mogła się powstrzymać, by nie zajrzeć ponownie pod powierzchnię wody. I znowu, i jeszcze raz, i jeszcze kilka kolejnych. No i to…
Skarby z Koh Mak
Najsłynniejsze tajskie wyspy znajdują się na południowych krańcach kraju. Podobno można tam nawet znaleźć rajskie plaże. Sami nie sprawdzaliśmy. Jakoś nam za daleko, w rajskie plaże już nie wierzymy, a miejsca na relaks najczęściej szukamy…
Do siego po raz trzeci!
To zaledwie kwiecień, a my tymczasem mamy za sobą świętowanie kolejnego już w tym roku Nowego Roku. Najpierw wskazał nam go kalendarz gregoriański, potem przyszedł chiński Nowy Rok, a przed chwilą zakończyliśmy świętowanie tajskiego Nowego…
Mary, co jeździ koleją
Oprócz oglądania plantacji herbaty i delektowania się chłodem nasz plan pobytu w Hill Country zakładał… wożenie się koleją. Dokładnie tak — siedzenie w pociągu (który wcale nie pędzi), podziwianie widoków, machanie do mijanych ludzi, zajadanie…
Z błękitu do zieleni, czyli w Hill Country
Kiedy już się znudzi nadmiar błękitu (załóżmy, że to może się znudzić), wystarczy kilka godzin, by zagubić się w nadmiarze zieleni. Przepis jest prosty — kupujemy bilet i wsiadamy w pociąg. Choć my akurat postanowiliśmy…
Komentarze