Razem z Małą Mrówką udowadniamy, że lekcje angielskiego mogą być bardzo smaczne. Wręcz słodziutkie. Kolorowe, z pianką, śmietanką, a nawet posypką. I można je zjeść w towarzystwie ciekawych osobistości. Ostatnio spotkałyśmy na ławeczce Juliana Tuwima. Do you like ice cream? Do you know Tuwim?

Zapraszamy na trzecią wakacyjną lekcję angielskiego – ICE CREAM

A oto jak wyglądała lekcja w naszym wykonaniu:

We are going for an ice cream.
Look! it is Julian Tuwin sitting on the bench! Let’s join him.
But two scoops is not enough. We want more ice cream!
At home we can make more ice cream. We need plasticine.
We make a wafer for an ice cream.
We make a scoop of ice cream.
Many scoops in different colors. Each color tastes different.
We have vanilia scoop, strawberry scoop, apple scoop and blueberry scoop.
This is my ice cream. Is it ready? No! I want more scoops.
Now it looks better.
Let’s taste. Delicious!
We need same tasty toppings. Maybe pieces of chocolate.
Look! My favourite ice cream. Many different scoops and chocolate.
Enjoy your ice cream!