42 posts
- Łódź
- Życie na Bali
- Zwiedzanie
- Zimowe domy
- Zimowanie w Nepalu
- Zimowanie w Indonezji
- Zimowanie w Egipcie
- Zimowanie w Bangkoku
- Zimowanie na Sri Lance
- Zdrowie w podróży
- Z dzieckiem w podróży
- USA
- Uncategorized
- Tajlandia
- Słownik
- Szkoła w drodze
- Szkocja w przyczepce
- Szkocja
- Sri Lanka
- Singapur
- Rowerowe sprawy
- Rowerem przez Bali
- Rowerem
- Rodzina na Bali
- Praca w podróży
- Portugalia
- Porady podróżne
- Podróżne przemyślenia
- Plażowanie
- Okoliczne wyspy
- OFF Festiwal
- Ocean
- Norwegia
- Nepal
- Narty z dzieckiem
- Mówić po angielsku
- Malezja
- Lokalnie
- Lekcje przyrody
- Lekcje kulturki
- Książki dla dzieci
- Kambodża
- Izrael
- Islandia w przyczepce
- Islandia
- Indonezja
- Hong Kong
- Honduras
- Gwatemala
- Gruzja zimą
- Gruzja
- Góry i wulkany
- Gdzie Was zastała pandemia?
- Filipiny
- Egipt
- Dziecko w Himalajach
- Dziecko w BKK
- Dekalog
- Dania
- Bornholm na rowerku
- Birma
- Balijskie zwyczaje
- Balijska kuchnia
- Bali dla dzieci
- Austria
- Arabia Saudyjska
Relacje z zim spędzonych w Bangkoku.
Jeździć rowerem po Bangkoku to przygoda. Ale inne środki komunikacji także dostarczają wrażeń. Zresztą w tym temacie można w Bangkoku przebierać do woli — autobusy klimatyzowane, autobusy bez okien, łodzie, motorki, tuk-tuki, ryksze, metro, sky…
Rowerowy bangkok
Czy istnieje rowerowy Bangkok? Czy w tym mieście da radę jeździć na rowerze? Czy ktokolwiek kiedykolwiek widział w Bangkoku ścieżkę dla rowerów? A ci kierowcy, mający w nosie pieszych — czy można liczyć, że nie…
Domowe dźwięki i kolory
Niesamowite, jak szybko człowiek przywyka do dobrych i przyjemnych rzeczy. Kiedy już ich zazna, zdaje mu się, że właśnie tak być powinno i to mu się należy. Zaś każde odstępstwo to okrucieństwo i niesprawiedliwość. Już od miesiąca…
Oto jest mall
Centrum handlowe. Z angielska „mall”. Lubię tę nazwę. Już w samym brzmieniu doskonale pasuje do tego miejsca. Kojarzy mi się ze słowem „ul”. Zaś „centrum handlowe” brzmi bez wyrazu i pozbawia wszelkich złudzeń — tam…
Pobiegać na bosaka
Zieleni w Bangkoku jak na lekarstwo. No chyba, że w naszym ogrodzie. Nauczyliśmy się z tym żyć i czerpać ile się da z betonowych okoliczności „przyrody”. Ale kiedy tylko na naszej drodze trafiła się trawa……
Drogie koleżanki i drodzy koledzy
Podczas pobytu w Tajlandii Marysia do przedszkola nie chodziła. Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy to źle, czy dobrze. Na naszą decyzję złożyło się wiele czynników i prawdopodobnie gdyby cofnąć czas, decyzja wyglądałaby tak samo. Spotykaliśmy…
BKK jak narkotyk
No i stało się. Przyszła wiosna, odeszła zima. Czas zakończyć azjatyckie zimowanie. Opuściliśmy Bangkok. Zostawiliśmy nasz różowy dom. Od dwóch tygodni jesteśmy już w Polsce. Czułam, że tak będzie. Że kwiecień przyjdzie za szybko. Że…
Ryż jak cukierek
Tajskie jedzenie to temat rzeka. Opowiemy więc o tajskim jedzeniu na naszym domowym stole. O naszych ulubionych smakach, jedzeniowych zwyczajach i słabościach na talerzu. Nasze popisowe śniadaniowe danie to pomysł Marcina. Jest połączeniem tajskich składników…
Uwaga, grozi ślinotokiem!
Drugi dzień Świąt Wielkanocnych. Patrząc na poranny talerz z białą kiełbasą, prężącą tłustego brzucha tuż obok szynki, pieczeni i innych plasterków, przełknęłam ślinę i spojrzałam na Malutka. „Marysiu, nie zjadłabyś ryżu?”. „Noooo”. Pół roku to…
Śmigus-dyngus to poważna sprawa
Sądzicie, że w nasz Wielkanocny śmigus-dyngus można się zmoczyć? Jeśli tak, to nie macie pojęcia o laniu wodą! W Tajlandii wiedzą, co to znaczy. Właśnie minął Songkran, tajski Nowy Rok. A Songkran to nie przelewki.…
Życie pod prysznicem
Kwiecień zwany jest w Tajlandii „killing month”. Czy wzrasta przestępczość, czy jest więcej wypadków samochodowych? Nic z tych rzeczy. Wzrasta temperatura. Do nieznośnych wysokości. 35 st. C to standard. W najgorszych dniach temperatura powietrza sięga…
Bangkok w pudełku zapałek
Jest takie miejsce, gdzie Bangkok wygląda, jakby zamknięty w pudełku zapałek. Niby wszystko jest — salon masażu, 7-eleven, oddział Thai Bank, placówka Bangkok Hospital. Jak w każdym mieście jest straż pożarna, poczta, policja. W razie…
Rok Drewnianego Konia
Tydzień temu rozpoczął się nowy Chiński Rok. Rok Drewnianego Konia. Chińscy mędrcy mówią, że ma to być rok burzliwy. Co to oznacza, życie pokaże. Wczytujecie się w horoskopy? Słuchacie wróżb? Śledzicie przepowiednie astrologów i mistrzów feng shui?…
Komentarze