Dla większości Bangkok to uliczne jedzenie, szalone zakupy i rozpustne rozrywki. Po zaliczeniu tych trzech na nic innego nie ma siły. A szkoda, bo Bangkok to znacznie więcej. Na przykład można tu zobaczyć trochę ciekawej sztuki. I to nie tej tradycyjnie tajskiej, ale jak najbardziej współczesnej. Znajdzie się coś dla poważnych koneserów, jak i dla najmłodszych (lub mniej poważnych) amatorów artystycznych doznań. Zacznijmy od tych drugich.

ART PARADISE to miejsce dla rodzin. Bez Marysi chyba nie wpadlibyśmy na pomysł, by się tu zjawić. Jednak w towarzystwie dzieci nawet najpoważniejsi ojcowie mogą tu zabawnie spędzić czas. Trafniej byłoby nazwać to miejsce muzeum iluzji. Eksponaty to barwne malowidła na ścianach i podłodze, zaś widzowie stają się ich częścią. I w tym cały trik. Można wtopić się w przedstawioną scenę — stanąć na skraju przepaści, wdrapać się schodami do nieba, zawisnąć na linie w dżungli. Można wejść w interakcję z bohaterami scen — kupić róże u kwiaciarki, zwijać włóczkę z gospodynią, czytać nuty z pianistką. Niektóre z obrazów to barwne bajkowe scenerie, inne wykorzystują efekt złudzenia optycznego, by zamknąć widza w słoiku lub uwięzić w mydlanej bańce. Duża część eksponatów to obrazy, bazujące na motywach znanych dzieł sztuki, by wciągnąć widzów w zabawę i przybliżyć im nieco klasyki. Koniecznie zabierzcie ze sobą aparat fotograficzny, ale nie róbcie zdjęć bezmyślnie! Pamiętajcie, by przed zwolnieniem migawki poszukać najlepszego kąta dla swojego kadru, bo tylko pewne ustawienia pozwalają dostrzec efekt iluzji. Szukanie tego kąta to też niezła zabawa.

Art Paradise
Esplanade Shopping Mall, 4. piętro, Ratchadapisek Road
Wstęp 300 bth dorośli, 200 bth dzieci

Art Paradise to idealne miejsce na upalne południe. Można tu spędzić 2-3 godziny, gdy żar leje się z nieba. Muzeum znajduje się w Centrum Handlowym Esplanada przy stacji metra Thailand Cultural Center.

Tym poważniejszym koneserom sztuki proponujemy wizytę w Museum of Contemporary Art (MOCA). Historia świeża, bo muzeum otwarto zaledwie 4 lata temu. Na olbrzymiej powierzchni zgromadzono mnóstwo dzieł, głównie współczesnych tajskich artystów. Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z dalekowschodnią sztuką, znają ją tylko z wizyt w świątyniach i królewskich pałacach, będzie to bardzo ciekawe doświadczenie. A jeśli ktoś lubi architekturę, powinien tam zjawić się choćby po to, by zobaczyć budynek muzeum — niczym ukuty z jednej bryły, ascetyczny i monumentalny jednocześnie, wypełniony eksponatami i grą światła.

MOCA 
499 Kamphaengphet 6 Road, Ladyao, Chatuchak
Wstęp 250 bth dorośli, dzieci bezpłatnie

Na zdecydowanie mniejszą uwagę zasługuje otoczenie muzeum — z dala od centrum, niemal na placu rozbudowy stołecznych przedmieść. Pod betonowymi autostradami piękna bryła MOCA nieco się gubi. Nie jest tez łatwo tu trafić. Polecamy dojechać niebieska linią BTS to stacji Mo Chit (to tam gdzie Chatuchak), a następnie wziąć taksówkę.

Zaś do Bangkok Art and Cultural Center trafić łatwo, a każdemu kto wpada do Bangkoku na zakupy będzie wręcz po drodze. Okazały budynek mieści się na skrzyżowaniu dwóch linii BTS, tuż przy sławnym centrum handlowym MBK i jeszcze sławniejszym Siam Paragon. Wnętrze tej olbrzymiej galerii przypomina wnętrze muzeum Guggenheima w Nowym Jorku. To jeden z powodów, dla których Marysia uwielbia tu bywać — zataczanie ślimaków podczas zjeżdżania na tyłku z najwyższego piętra to jak przygoda. Ekspozycje zmieniają się często. Bywa tutaj sporo wystaw fotograficznych.

Bangkok Art and Cultural Center
939 Rama I, Wangmai, Pathumwan, przy stacji BTS National Stadium
Wstęp bezpłatny dla wszystkich

Wnętrze jest przyjazne i otwarte dla wszystkich. Na galeriach są ciekawe sklepiki z produktami, których nie znajdziecie na Chatukak, można coś przekąsić i napić się dobrej kawy (ciągle rzadkie w BKK). Doskonałe miejsce, by ochłonąć i schować się przed upałem, a przy okazji obejrzeć coś nieoczywistego, jak na turystyczną wizytę w Bangkoku.