Posts by tag
sri lanka z dzieckiem
Połowa weekendu minęła w strugach tropikalnego, nieustępliwego deszczu. Wszystkie plany zmokły. Więc kiedy tylko następnego dnia obudziło nas słońce, zapakowaliśmy kilka gratów i wskoczyliśmy na skuter, by eksplorować dalszą okolicę. Dzisiaj skręcamy Matara Rd. w…
Mary, co jeździ koleją
Oprócz oglądania plantacji herbaty i delektowania się chłodem nasz plan pobytu w Hill Country zakładał… wożenie się koleją. Dokładnie tak — siedzenie w pociągu (który wcale nie pędzi), podziwianie widoków, machanie do mijanych ludzi, zajadanie…
Z błękitu do zieleni, czyli w Hill Country
Kiedy już się znudzi nadmiar błękitu (załóżmy, że to może się znudzić), wystarczy kilka godzin, by zagubić się w nadmiarze zieleni. Przepis jest prosty — kupujemy bilet i wsiadamy w pociąg. Choć my akurat postanowiliśmy…
Cisza na lagunie
Sri Lanka to nie tylko otwarte morze, to także laguny. Cudowne oazy spokoju i zieleni. By je zobaczyć, zasadniczo wystarczy odwrócić się tyłkiem do morza. Na południowym wybrzeżu Sri Lanki znajdziecie całe mnóstwo pięknych lagun.…
Subiektywny przegląd plażowy
Lubimy plaże szerokie i rozległe, gdzie ogrom piasku próbuje dorównać ogromowi nieba. Ale lubimy też plaże małe i kameralne. Lubimy, gdy jest na nich cicho, pusto i nieco dziko. Lubimy zieleń kładących się palm. Lubimy…
Galle z innej bajki
Galle to całkiem spore lankijskie miasto. Dworzec autobusowy, stacja kolejowa, port, fabryka konserw rybnych, bazar. Gorąco, głośno i kolorowo. Nic nadzwyczajnego. Dobre miejsce do obserwacji zwykłego, codziennego życia i lankijskich obyczajów. A no tak, przepraszamy. Jest…
Pyszna ta Sri Lanka?
Już w Nepalu ostrzegano nas, że jedzenie na Sri Lance będzie jeszcze ostrzejsze i jeszcze tańsze. No i ciągle szukamy tych miejsc. Bo niestety, to co znajdujemy jest zazwyczaj drogie, wcale nie ostre i generalnie…
Wśród kamiennych Buddów
Więcej wojen, więcej podbojów, więcej władców, więcej stolic dla nas oznacza jedno — więcej zwiedzania. Zaczęliśmy od drugiej stolicy Sri Lanki — Polonnaruwy. Do pierwszej nie dotarliśmy. Niektórzy powiadają, że ta druga wystarczy. Przyjechaliśmy samochodem…
Kamień z Sigiriji
Czy kamień może zachwycić? Marysia powie, że jak najbardziej. Co chwila znajduje okazy, które zachwycają tak bardzo, że chowa je do kieszeni i wiezie ze sobą przez pół świata. Nie zawsze podzielamy te zachwyty. Jednak…
Plaża nasza nieplażowa
Plaża nieplażowa i my sami jesteśmy nieplażowi. Chodzenie na plażę w celu leżenia plackiem, moczenie stóp w falach i przypalania skóry na bekonik, to zjawiska dla nas obce. Prawdę mówiąc, nawet budowanie zamków z piasku…
Komentarze