Once in a lifetime

Słoneczne popołudnie. Wylegujemy się nad jeziorem Phewa, sączymy piwko, gapimy się przed siebie, rozmyślamy nad łaskawością losu, który pozwala nam tu siedzieć. Kątem oka zauważamy paralotniarza. Podwija mu się skrzydło i zatacza się gwałtownie. Nie…
Zobacz artykuł
Loading...