{"id":7268,"date":"2013-02-26T14:57:00","date_gmt":"2013-02-26T14:57:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/02\/welcome-to-honduras.html"},"modified":"2016-12-25T22:24:38","modified_gmt":"2016-12-25T22:24:38","slug":"welcome-to-honduras","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/02\/welcome-to-honduras.html","title":{"rendered":"Welcome to Honduras"},"content":{"rendered":"
Patrz\u0105c na analizy ekonomiczne Honduras jest biedniejszy od Gwatemali, tymczasem przygl\u0105daj\u0105c si\u0119 codziennemu \u017cyciu w tym kraju ma si\u0119 wra\u017cenie, \u017ce jest przeciwnie. Bardzo to zaskakuj\u0105ce, bo w\u0142a\u015bciwie nie spodziewali\u015bmy si\u0119, \u017ce jako\u015b odczujemy przekroczenie granicy.<\/p>\n
Jest w Hondurasie czy\u015bciej. Maj\u0105 lepsze drogi. Honduraskie domy maj\u0105 dachy, za\u015b w Gwatemali nad pierwsz\u0105 kondygnacj\u0105 zazwyczaj wystaj\u0105 metalowe zbrojenia, cho\u0107 budowa ewidentnie zosta\u0142a zako\u0144czona. Generalnie otoczenie jest bardziej zadbane. Mo\u017cna tu podr\u00f3\u017cowa\u0107 prawdziwymi autobusami I klasy, bez kur na pok\u0142adzie. Musz\u0119 te\u017c przyzna\u0107, \u017ce ludzie s\u0105 znacznie uprzejmiejsi. Nie \u017ceby w Gwatemali byli niemili, raczej zachowuj\u0105 politycznie poprawn\u0105 osch\u0142o\u015b\u0107. Tymczasem w Hondurasie cz\u0119\u015bciej mo\u017cna liczy\u0107 na bezinteresowny u\u015bmiech i wsparcie.<\/p>\n
Faceci nosz\u0105 si\u0119 tutaj w prawdziwie kowbojskim stylu \u2013 wielkie kapelusze dominuj\u0105 w ka\u017cdym barze i na rogach ulic. Jednak kobiety rzadko pojawiaj\u0105 si\u0119 w lokalnych strojach. Inaczej ni\u017c w Gwatemali, gdzie kobiety zazwyczaj nosi\u0142y si\u0119 mocno tradycyjnie, co te\u017c oznacza \u017ce bardzo barwnie.<\/p>\n
Nasze pierwsze honduraskie miasto to Copan. Przyznam, \u017ce jest to te\u017c pierwsze miasto, kt\u00f3re spe\u0142nia moje wyobra\u017cenie o miastach \u015arodkowej Ameryki. W\u0105skie brukowane ulice, ma\u0142e kolorowe domy, rynek z odpicowanym ko\u015bcio\u0142em. Przyjechali\u015bmy tu, by zobaczy\u0107 Majowe ruiny, drugie na naszej trasie. Strasznie nam si\u0119 spodoba\u0142y. W por\u00f3wnaniu z Tikal wszystko jest tu bardziej kompaktowe. Ma si\u0119 autentycznie wra\u017cenie chodzenia po zaginionym majowym mie\u015bcie. Wida\u0107 jak d\u017cungla stopniowo poch\u0142ania\u0142a miasto, jak drzewa zapuszcza\u0142y korzenie w jego \u015bwi\u0105tyniach, jak ceiby zacz\u0119\u0142y dominowa\u0107 nad dzie\u0142em cz\u0142owieka. Tutaj te\u017c spotykamy ca\u0142e gromady papug, ku szczeg\u00f3lnemu zadowoleniu Marysi. Z ma\u0142pami znowu si\u0119 nie uda\u0142o.<\/p>\n
St\u0105d jedziemy prosto na wybrze\u017ce. Ju\u017c \u017ca\u0142ujemy, \u017ce tak ma\u0142o zobaczymy w Hondurasie, bo mam wra\u017cenie, \u017ce warto by troch\u0119 si\u0119 tutaj pokr\u0119ci\u0107.<\/p>\n