{"id":7214,"date":"2013-09-25T21:45:00","date_gmt":"2013-09-25T21:45:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/09\/zycie-jak-wszedzie.html"},"modified":"2017-06-02T17:58:30","modified_gmt":"2017-06-02T17:58:30","slug":"zycie-jak-wszedzie","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/09\/zycie-jak-wszedzie.html","title":{"rendered":"\u017bycie, jak wsz\u0119dzie"},"content":{"rendered":"
Pytacie, co my w tej Azji b\u0119dziemy robi\u0107. Zasadniczo to samo co w Polsce, tylko troch\u0119 inaczej.<\/span><\/p>\n Jako\u015b trzeba si\u0119 utrzyma\u0107. W Azji mo\u017ce i jest tanio, ale nie darmo. Historie o \u017cyciu za kilka z\u0142otych dziennie trzeba ju\u017c schowa\u0107 do lamusa. Azja szybko nauczy\u0142a si\u0119, jak wyci\u0105gn\u0105\u0107 kas\u0119 od turysty. Tak wi\u0119c biuro – w postaci komputera – pakujemy do plecaka. Dodatkowe akcesoria zakupimy na miejscu. Czy co\u015b si\u0119 zmieni w por\u00f3wnaniu z prac\u0105 w \u0141odzi? Na razie dwie r\u00f3\u017cnice przychodz\u0105 mi do g\u0142owy:<\/p>\n Ja do swojego biura zabieram jeszcze komplet obiektyw\u00f3w i statywy. My\u015bl\u0119, \u017ce z takim wyposa\u017ceniem z g\u0142odu nie zginiemy. Chyba nie musz\u0119 wychwala\u0107 zalet mobilnej pracy? Dzi\u0119ki niej, mo\u017cemy zrobi\u0107 to, co w\u0142a\u015bnie robimy.<\/span><\/p>\n Oj b\u0119dziemy! Tego nie mo\u017cemy si\u0119 doczeka\u0107. W tym temacie nawet nie pr\u00f3bujemy por\u00f3wnywa\u0107 si\u0119 do \u0141odzi. Na pewno b\u0119dzie\u00a0<\/span><\/span>wi\u0119cej smak\u00f3w,\u00a0<\/span>wi\u0119cej ostro\u015bci,\u00a0<\/span>wi\u0119cej kolor\u00f3w,\u00a0<\/span>wi\u0119cej zapach\u00f3w,\u00a0<\/span>wi\u0119cej jedzenia na ulicy.\u00a0<\/span>Na pewno te\u017c pewnych smak\u00f3w zacznie nam brakowa\u0107. Mi na ten przyk\u0142ad ser\u00f3w, deser\u00f3w i dobrego krwistego steka.<\/p>\n Tylko zamiast ton\u0105\u0107 w b\u0142ocie na Piotrkowskiej b\u0119dziemy ton\u0105\u0107 w t\u0142umie ludzi na Rambuttri.<\/p>\n Pobliski park zamienimy na park Lumpini, a latawce b\u0119dziemy puszcza\u0107 na Sanam Luang. I jako\u015b przeczuwam, \u017ce psich kup ukrytych w trawie nie b\u0119dzie nam brakowa\u0142o.<\/p>\n Manufaktur\u0119 zamienimy jednak na Chatuchak Market, dzi\u0119ki czemu Armani, Versace czy Vuitton stan\u0105 si\u0119 bardziej przyst\u0119pni. Po\u017cegnamy si\u0119 z \u017babk\u0105 na rzecz Seven Eleven, a Pani\u0105 Helenk\u0119 z warzywniaka pod domem zast\u0105pi Pani z Isaanu. I obawiam si\u0119, \u017ce wyb\u00f3r owoc\u00f3w, warzyw, przypraw i przek\u0105sek stanie si\u0119 prawdziwym wyzwaniem.<\/p>\n Z t\u0105 ma\u0142\u0105 r\u00f3\u017cnic\u0105, \u017ce… na rajsk\u0105 pla\u017c\u0119 b\u0119dzie kilka godzin drogi, a woda zawsze b\u0119dzie ciep\u0142a, wycieczka do Kambod\u017cy czy Laosu to jak wypad na S\u0142owacj\u0119, od Filipin czy wysp Indonezji dzieli\u0107 nas b\u0119dzie kilka godzin lotu tanimi liniami.<\/p>\n Ech i co ja mog\u0119 jeszcze powiedzie\u0107?<\/p>\nB\u0119dziemy pracowa\u0107.<\/h3>\n
\n
B\u0119dziemy si\u0119 uczy\u0107<\/strong>.<\/h3>\n
B\u0119dziemy jedli!<\/h3>\n
B\u0119dziemy spotyka\u0107 si\u0119 z lud\u017ami i wychodzi\u0107 do miasta.<\/h3>\n
B\u0119dziemy wybywa\u0107 na spacery i wycieczki.<\/h3>\n
B\u0119dziemy robi\u0107 zakupy.<\/h3>\n
No i wreszcie\u00a0b\u0119dziemy podr\u00f3\u017cowa\u0107!<\/h3>\n