{"id":7208,"date":"2013-10-23T11:21:00","date_gmt":"2013-10-23T11:21:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/10\/kalendarz-harmonogram-plan-itp.html"},"modified":"2016-12-27T08:25:55","modified_gmt":"2016-12-27T08:25:55","slug":"kalendarz-harmonogram-plan-itp","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/10\/kalendarz-harmonogram-plan-itp.html","title":{"rendered":"Kalendarz, harmonogram, plan itp."},"content":{"rendered":"
Skoro jedziemy na niemal p\u00f3\u0142 roku to po co cokolwiek planowa\u0107?! Czasu starczy na WSZYSTKO. Niby racja, ale jak si\u0119 przyjrze\u0107 bli\u017cej, to nie do ko\u0144ca. Jak si\u0119 okazuje, czasu MA\u0141O!<\/p>\n
Po pierwsze czego by\u015bmy nie chcieli przy okazji zobaczy\u0107<\/strong>… Filipiny, Malezja, Singapur, mo\u017ce na Indonezj\u0119 wyskoczy\u0107, jest kilka miejsc w Laosie i Kambod\u017cy, kt\u00f3re przy innych okazjach umyka\u0142y, po tajskich dziurach fajnie b\u0119dzie si\u0119 pokr\u0119ci\u0107, Marcin robi wyskok do Japonii, a ja wzdycham do Nepalu.<\/span><\/p>\n Po drugie s\u0105 jeszcze okazje specjalne<\/strong> jak Bo\u017ce Narodzenie i Nowy Rok. Trzeba je jako\u015b ogarn\u0105\u0107 w przestrzeni, bo na ramy czasowe wp\u0142ywu nie mamy.<\/p>\n Po trzecie s\u0105 przyjaciele i rodzina<\/strong>, kt\u00f3rzy planuj\u0105 nas odwiedzi\u0107. Pierwotna lista zapalonych drastycznie si\u0119 kurczy, zobaczymy jak to z nimi b\u0119dzie. Niemniej, trzeba go\u015bci ugo\u015bci\u0107, umie\u015bci\u0107 i lepiej \u017ceby\u015bmy nie byli na Filipinach, kiedy ci zapukaj\u0105 do naszych drzwi.<\/p>\n Po czwarte wizy!<\/strong> W tym przypadku nie ma lito\u015bci. Trzeba precyzyjnie liczy\u0107 dni i lepiej \u017ceby nam si\u0119 nie zapomnia\u0142o. Po przekroczeniu granicy drog\u0105 l\u0105dow\u0105 mamy wiz\u0119 na 15 dni, gdy przylatujemy mamy wiz\u0119 na 30 dni. Dobrze wi\u0119c wyjazdy tak rozplanowa\u0107, by kolejne wyjazdy i wjazdy pozwoli\u0142y nam bezproblemowo cieszy\u0107 si\u0119 tajskim \u017cyciem a\u017c do wiosny.<\/p>\n Po pi\u0105te dobrze poszuka\u0107 wcze\u015bniej bilet\u00f3w<\/strong> na azjatyckie woja\u017ce. Air Asia wcale nie jest ju\u017c tak\u0105 tanioch\u0105, zw\u0142aszcza gdy ka\u017cdy bilet trzeba pomno\u017cy\u0107 x3. Wi\u0119c lepiej wiedzie\u0107 mniej wi\u0119cej gdzie i kiedy.<\/p>\n Po sz\u00f3ste wiemy jak to jest<\/strong> i jak mog\u0142oby si\u0119 sko\u0144czy\u0107. Zdaje ci si\u0119, \u017ce masz tyle czasu, \u017ce wszystko mo\u017cesz zrobi\u0107 potem. Po czym budzisz si\u0119 potem i okazuje si\u0119, \u017ce czasu ju\u017c za ma\u0142o…<\/p>\n Metoda staro\u015bwiecka: kartka z kalendarza, google maps, piwko i plan zdraftowany. Teraz mo\u017cemy go zmienia\u0107.<\/p>\n