{"id":7206,"date":"2013-10-27T08:48:00","date_gmt":"2013-10-27T08:48:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/10\/podroze-na-krolewskim-grzbiecie.html"},"modified":"2017-11-06T02:40:12","modified_gmt":"2017-11-06T02:40:12","slug":"podroze-na-krolewskim-grzbiecie","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/10\/podroze-na-krolewskim-grzbiecie.html","title":{"rendered":"Podr\u00f3\u017ce na kr\u00f3lewskim grzbiecie"},"content":{"rendered":"
Podr\u00f3\u017cowa\u0107 mo\u017cna poci\u0105giem lub samolotem. W dalekie kraje lub do lasu. A czasami wystarczy zamkn\u0105\u0107 si\u0119 we w\u0142asnym pokoju i odjecha\u0107 jeszcze dalej…<\/p>\n<\/div>\n
Jest sobie w \u0141odzi lokal Spalony S\u0142o\u0144cem. Przyjemnie miejsce, nie powiem. Ma \u015bciany umalowane postaciami sennych i wiotkich dziewczyn, kt\u00f3rym ch\u0142opaki dyskretnie zagl\u0105daj\u0105 pod sp\u00f3dnice oraz dzieciak\u00f3w, kt\u00f3re zuchwale patrz\u0105 w s\u0142o\u0144ce. Gdy zobaczy\u0142am te prace pomy\u015bla\u0142am o jednym – o pokoju Marysi.<\/p>\n
Pami\u0119tam ten dzie\u0144. My\u015bl\u0105 t\u0105 od razu podzieli\u0142am si\u0119 z Marcinem. U\u015bmiech na jego twarzy m\u00f3wi\u0142 wszystko. Od razu odszukali\u015bmy autora „spalonych” murali. Tak si\u0119 zdarzy\u0142o, \u017ce Jubaal <\/a>kr\u0119ci\u0142 si\u0119 po okolicy i tak si\u0119 sk\u0142ada\u0142o, \u017ce si\u0119 znali\u015bmy. Ku naszej rado\u015bci tak si\u0119 sko\u0144czy\u0142o, \u017ce zapali\u0142 si\u0119 do pomys\u0142u zostawienia swojego \u015bladu w pokoju naszego dziecka. Jak by nie patrze\u0107, to wyraz zaufania. Jubaalowe dzie\u0142o mo\u017ce odcisn\u0105\u0107 sw\u00f3j \u015blad na snach, marzeniach i zabawach Marysi. Mo\u017ce wp\u0142yn\u0105\u0107 na to, jak b\u0119dzie patrze\u0107 na obrazy, kolory i kszta\u0142ty \u015bwiata. Mo\u017ce by\u0107 tym, co wspomina\u0107 b\u0119dzie jako doros\u0142a dziewczyna.<\/p>\n <\/a><\/p>\n Na realizacj\u0119 pomys\u0142u przysz\u0142o nam czeka\u0107 rok. Wreszcie nadszed\u0142 czas przeprowadzki do w\u0142asnego pokoju. Wtedy zjawi\u0142 si\u0119 Jubaal. Z kilkom pomys\u0142ami i szkicami. No i Marysia wybra\u0142a. Nie ca\u0142kiem po naszej my\u015bli, ale to jej pok\u00f3j i jej wyb\u00f3r. Cho\u0107 nam spodoba\u0142 si\u0119 nied\u017awied\u017a, Mary wybra\u0142a jelonki. Wygl\u0105da\u0142o na to, \u017ce dobrze wie, czego chce. Bardzo nas to zaskoczy\u0142o. Jakby tego by\u0142o ma\u0142o, z Jubaalem dogadywa\u0142a si\u0119 doskonale i ch\u0119tnie przeszkadza\u0142a mu w pracy. Z niecierpliwo\u015bci\u0105 wraca\u0142a z przedszkola, by zobaczy\u0107 co zadzia\u0142o si\u0119 na jej \u015bcianie i spotka\u0107 Ja\u015bka. Mo\u017ce nawet przez moment przesta\u0142a my\u015ble\u0107 o karierze piosenkarki.<\/p>\n