Troch\u0119 trzeba si\u0119 by\u0142o obkupi\u0107. Ale sp\u00f3jrzmy na to inaczej, to inwestycja na przysz\u0142o\u015b\u0107. Na wypadek, gdyby nie daj bo\u017ce, spodoba\u0142 nam si\u0119 pomys\u0142 na zimowanie w tropikach.<\/p>\n
Rzecz najwa\u017cniejsza to zorganizowanie przeno\u015bnego biura<\/strong>. Laptop jest, ale do niego potrzebne monitory. Przeno\u015bne, a jak\u017ce. Nawet nie wiedzia\u0142am, \u017ce takie istniej\u0105. Okazuje si\u0119 jednak, \u017ce przeno\u015bno-podr\u00f3\u017cne wersje codziennych sprz\u0119t\u00f3w to ca\u0142kiem dobrze rozbudowany segment rynku. Nie my\u015blcie, \u017ce w podro\u017cy z wielu rzeczy trzeba rezygnowa\u0107, najpierw sprawd\u017acie, czy nie ma tego w wersji przeno\u015bnej.<\/span><\/p>\n Kindle<\/strong>, czyli ksi\u0105\u017cki i przewodniki w wersji bardziej strawnej ni\u017c na telefonie i pozwalaj\u0105cej zaoszcz\u0119dzi\u0107 kilka drzew. Ten zakup czeka\u0142 tylko na okazj\u0119. Wreszcie przysz\u0142a.<\/p>\n Noside\u0142ko<\/strong> dla Marysi. Tego postanowili\u015bmy nie kupowa\u0107. Bierzemy stare i zas\u0142u\u017cone, z my\u015bl\u0105 o pozostawieniu go na miejscu. Mo\u017ce si\u0119 przyda, mo\u017ce nie, tego nie jeste\u015bmy pewni. Poma\u0142u godzimy si\u0119 z my\u015bl\u0105, \u017ce malutek nie jest\u00a0ju\u017c\u00a0wcale malutki. Chodzi, biega, wspina si\u0119 i swoje wa\u017cy. W dodatku ma swoje zdanie i nie daje si\u0119 tak \u0142atwo upchn\u0105\u0107 pod pach\u0119. Niemniej czujemy, \u017ce noside\u0142ko trzeba mie\u0107, cho\u0107 mo\u017ce okaza\u0107 si\u0119 bezu\u017cyteczne. Na takie rozterki najlepszy stary grat.<\/p>\n Wielka torba\/waliza\/cokolwiek wielkiego. Tego r\u00f3wnie\u017c postanowili\u015bmy nie kupowa\u0107. Uf, poczu\u0142am nawet ulg\u0119. Posiadanie wielkiej walizy wydaje mi si\u0119 czym\u015b dziwnym. No ale zapakowa\u0107 si\u0119 na p\u00f3\u0142 roku w plecak 40 litrowy? By\u0142by to wyczyn nie lada. Jednak wed\u0142ug wst\u0119pnych oblicze\u0144 jedna du\u017ca plus trzy ma\u0142e plecaki starcz\u0105. Musz\u0105 starczy\u0107.<\/p>\n Garderoba<\/strong>. Z my\u015bl\u0105 o wyje\u017adzie eksplorowali\u015bmy letnie wyprzeda\u017ce. Mi\u0142o by\u0142o pomy\u015ble\u0107, \u017ce wykorzystamy wszystko nied\u0142ugo, bez czekania na przysz\u0142oroczny sezon. A teraz mi\u0142a jest \u015bwiadomo\u015b\u0107, \u017ce mo\u017cemy ola\u0107 kurtki, czapki i ci\u0119\u017ckie buty. Do wyjazdowych ciuch\u00f3w nie ma si\u0119 co przywi\u0105zywa\u0107, przez p\u00f3\u0142 roku zostan\u0105 zmasakrowane przez s\u0142o\u0144ce, morsk\u0105 wod\u0119 i publiczne pralnie. Na szcz\u0119\u015bcie pod r\u0119k\u0105 b\u0119d\u0105 stragany pe\u0142ne Armanich.<\/p>\n Buty<\/strong> dla Marysi. W swoim mistrzostwie organizatorskim przewidzieli\u015bmy, \u017ce w ci\u0105gu p\u00f3\u0142 roku Marysi uro\u015bnie stopa. Zaufane i sprawdzone korekcyjne butki trzeba mie\u0107. Czy w Bangkoku b\u0119d\u0105 poj\u0119cia nie mamy. By\u0107 mo\u017ce tak, ale w wersji chi\u0144skiej – \u015brednio godnej zaufania, lub w wersji dla farang\u00f3w – cholernie drogiej. Na \u017cyczenie Mary trzeba kupi\u0107 wachlarz. W ko\u0144cu jedzie tam, gdzie b\u0119dzie gor\u0105co. Najlepiej taki, jaki ma jej kole\u017canka Helenka.\u00a0Aparat fotograficzny dla Mary. To naj\u015bwie\u017cszy pomys\u0142. Ale nie wiem czy nie lepiej zrealizowa\u0107 go na miejscu, bo to troch\u0119 jak wozi\u0107 drzewo do lasu.<\/p>\n Zasadniczo tyle. Czy o czym\u015b zapomnieli\u015bmy? Poma\u0142u wpadamy w amok, bo mo\u017ce nie o wszystkim pomy\u015bleli\u015bmy. A jest ju\u017c p\u00f3\u017ano, zakupy przez neta mog\u0105 \u00a0nie dotrze\u0107 na czas. W ko\u0144cu zosta\u0142o dni zaledwie… 7!<\/span><\/p>\n \n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"