{"id":7203,"date":"2013-11-02T17:38:00","date_gmt":"2013-11-02T17:38:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/11\/rok-temu-o-tej-porze-portugalia.html"},"modified":"2016-12-10T12:03:43","modified_gmt":"2016-12-10T12:03:43","slug":"rok-temu-o-tej-porze-portugalia","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2013\/11\/rok-temu-o-tej-porze-portugalia.html","title":{"rendered":"Rok temu o tej porze… Portugalia"},"content":{"rendered":"

Jaki\u015b mroczno-melancholijny dzie\u0144 dzisiaj. Na dworze szaro\u015b\u0107, w oko\u0142o cisza, do tego Zaduszki. Od d\u0142u\u017cszego czasu \u017cyjemy przeprowadzk\u0105 do Azji, jednak dzi\u015b zamiast si\u0119 pakowa\u0107 nasz\u0142o mnie na wzdychanie i wspominanie…<\/p>\n

Rok temu siedzieli\u015bmy o tej porze w Porto. Prawdopodobnie zajadali\u015bmy si\u0119 sma\u017conymi sardynkami i upijali\u015bmy si\u0119 vinho verde. Pogoda by\u0142a deszczowa, ale deszcz bardzo pasowa\u0142 do jesiennej Portugalii. Dodawa\u0142 jej charakterku. Porto pokaza\u0142o sw\u00f3j mroczny, brudny, portowy pazur. Patrz\u0105c w zburzony ocean zdawa\u0142o si\u0119, \u017ce zaraz zobaczymy powracaj\u0105ce okr\u0119ty zdobywc\u00f3w Ameryki. M\u00f3wi\u0142am, \u017ce melancholijny klimat mam dzisiaj.<\/span><\/p>\n

\n

Prawdopodobnie zajadali\u015bmy si\u0119 sma\u017conymi sardynkami i upijali\u015bmy si\u0119 vinho verde. Pogoda by\u0142a deszczowa, ale deszcz bardzo pasowa\u0142 do jesiennej Portugalii.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Jesienna przeja\u017cd\u017cka po Portugalii by\u0142a \u015bwietnym pomys\u0142em. Mieszkali\u015bmy w niemal pustych hotelach, je\u017adzili\u015bmy pustymi autostradami, zwiedzali\u015bmy opustosza\u0142e uliczki starych miast i kr\u0119cili\u015bmy si\u0119 po pustych pla\u017cach, poszukuj\u0105c samotnych surfer\u00f3w. Zupe\u0142nie, jakby\u015bmy byli ostatnimi zb\u0142\u0105kanymi turystami, kt\u00f3rzy nie zd\u0105\u017cyli wyjecha\u0107 przed ko\u0144cem lata.<\/p>\n

Nasza trasa wiod\u0142a od Porto, poprzez Aveiro, kt\u00f3re zauroczy\u0142o nas tak bardzo, \u017ce zostali\u015bmy na d\u0142u\u017cej. Stamt\u0105d wyskoczyli\u015bmy zobaczy\u0107 studenck\u0105 Coimbr\u0119, star\u0105 stolic\u0119. Tam dopiero by\u0142y pustki, echo odbija\u0142o si\u0119 od w\u0105skich uliczek, po studentach zosta\u0142y tylko graffiti i k\u0142\u00f3dki na drzwiach. Niesamowite wra\u017cenie. Dalej by\u0142a Lizbona. Pi\u0119kne miasto i musimy tam jeszcze wr\u00f3ci\u0107, tylko kiedy? Z Lizbony ruszyli\u015bmy na po\u0142udniowe wybrze\u017ce. Niby na chwil\u0119, ale fale oceanu nas poch\u0142on\u0119\u0142y. W Sagres zostali\u015bmy ju\u017c do ko\u0144ca, cho\u0107 nic tam nie ma i nic si\u0119 nie dzieje.<\/p>\n

Opr\u00f3cz ch\u0142odnej i wietrznej pogody, melancholijnej aury i pustki, by\u0142o jeszcze jedno. Jedzenie. Jedzenie, kt\u00f3re nas zaskoczy\u0142o i powali\u0142o. Ryby, ryby, ryby, ryby… Suszony dorsz na tysi\u0105c sposob\u00f3w, grillowane sardynki, owoce morza. Zupa caldo verde. S\u0142one babeczki faszerowane mi\u0119sem. Kasztany, oliwki i sery. A na deser pastel de nata.<\/p>\n

W melancholijnym nastroju my\u015bl\u0119 sobie, \u017ce mieszkaj\u0105c w Azji b\u0119dzie mi brakowa\u0107 tych mglistych, ch\u0142odnych i deszczowych dni. Ale tylko czasami.<\/p>\n

<\/div>\n
<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n
<\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/div>\n
<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n

 <\/p>\n

<\/a><\/div>\n
<\/div>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Jaki\u015b mroczno-melancholijny dzie\u0144 dzisiaj. Na dworze szaro\u015b\u0107, w oko\u0142o cisza, do tego Zaduszki. Od d\u0142u\u017cszego czasu \u017cyjemy przeprowadzk\u0105 do Azji, jednak dzi\u015b zamiast si\u0119 pakowa\u0107 nasz\u0142o mnie na wzdychanie i wspominanie… Rok temu siedzieli\u015bmy o…<\/div>\n","protected":false},"author":4,"featured_media":8932,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1218],"tags":[],"_links":{"self":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7203"}],"collection":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/4"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7203"}],"version-history":[{"count":4,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7203\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":15911,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7203\/revisions\/15911"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/8932"}],"wp:attachment":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7203"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7203"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7203"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}