{"id":7159,"date":"2014-03-14T07:24:00","date_gmt":"2014-03-14T07:24:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2014\/03\/coron-i-coron.html"},"modified":"2016-12-06T21:05:00","modified_gmt":"2016-12-06T21:05:00","slug":"coron-i-coron","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2014\/03\/coron-i-coron.html","title":{"rendered":"Coron i Coron"},"content":{"rendered":"
\n

Znowu maraton. Trzeci dzie\u0144 w podr\u00f3\u017cy. Zosta\u0142o jeszcze 8 godzin na \u0142odzi z El Nido do Coron, by dotrze\u0107 do ostatniego etapu naszej filipi\u0144skiej wycieczki. Na wysp\u0119 bez pla\u017c.<\/p>\n<\/div>\n

Dzie\u0144 zacz\u0105\u0142 si\u0119 nieszcz\u0119\u015bciem Marysi. Przed wej\u015bciem na \u0142\u00f3d\u017a przetrzepywano baga\u017ce w poszukiwaniu niedozwolonych skarb\u00f3w. By\u0142y nimi m.in. muszle. Nawet najmniejsze, maciutkie, po\u0142amane i ubrudzone. Takie, w kt\u00f3rych tylko dzieci mog\u0142yby dostrzec co\u015b ciekawego. Zosta\u0142y skonfiskowane. Stra\u017cnik\u00f3w nie wzruszy\u0142y \u0142zy Marysi. A to nie koniec przyg\u00f3d. Nie zd\u0105\u017cyli\u015bmy wyp\u0142yn\u0105\u0107 z portu, kiedy \u0142\u00f3d\u017a si\u0119 zepsu\u0142a. Ju\u017c my\u015bleli\u015bmy, \u017ce jednak El Nido chce nam da\u0107 drug\u0105 szans\u0119, ale po godzinie walki maszyna ruszy\u0142a. Potem by\u0142o ju\u017c tylko 8 godzin na morzu. Na drewnianej \u0142aweczce. Smagani s\u0142o\u0144cem i wiatrem. Po tym do\u015bwiadczeniu Marysia uzna\u0142a, \u017ce musimy kiedy\u015b zamieszka\u0107 na \u0142odzi. Pomys\u0142 na kolejne wakacje?<\/p>\n

\n

Jest Coron i jest Coron. Jest Coron miasto i jest Coron wyspa. Jad\u0105c do Coron, nie jedziecie na Coron.<\/p>\n<\/blockquote>\n

No i dotarli\u015bmy.\u00a0Zaczn\u0119 od kwestii istotnej. Jest Coron i jest Coron. Jest Coron miasto i jest Coron wyspa. Jad\u0105c do Coron, nie jedziecie na Coron. Bowiem wyspa Coron do zamieszkania si\u0119 nie nadaje. Jest pi\u0119kna, ale w 90% pokrywaj\u0105 j\u0105 ska\u0142y. Zapewne pojedziecie do miasta Coron, kt\u00f3re tak si\u0119 sk\u0142ada, mie\u015bci si\u0119 na wyspie Busuanga. I tutaj zostaniecie, na pi\u0119kn\u0105 wysp\u0119 Coron zerkaj\u0105c przez morze.<\/p>\n

Kolejna istotna rzecz. W mie\u015bcie Coron nie ma pla\u017c. Jest ich nie wiele na ca\u0142ej wyspie. Jaki z tego wniosek? Ci\u0119\u017cko tu zamieszka\u0107 w bungalowach podmywanych przez fale, by przed \u015bniadaniem wskoczy\u0107 do turkusowej wody. Jak si\u0119 domy\u015blacie, nasze „rajskie” plany o domku na pla\u017cy spali\u0142y na panewce. S\u0105 rozwi\u0105zania dla mocno chc\u0105cych \u2014 gdzie\u015b na przeciwnych kra\u0144cach Busuangi lub na okolicznych wyspach, odwiedzanych podczas island hoppingu. My postanowili\u015bmy zatrzyma\u0107 si\u0119 w mie\u015bcie Coron, cho\u0107 daleko st\u0105d do raju.<\/p>\n

Miasto jak miasto \u2014 ma\u0142e, t\u0142oczne, ha\u0142a\u015bliwe i nieco brudne. Ale CO\u015a w sobie ma. Mo\u017ce to w\u0142a\u015bnie ten t\u0142ok, gwar i specyficzny zapaszek, odmierzone w odpowiednich proporcjach? To CO\u015a zawsze trudno okre\u015bli\u0107. To CO\u015a wcale nie musi by\u0107 pi\u0119kne, jak z obrazka. Raczej musi mie\u0107 charakterek. Znale\u017ali\u015bmy tutaj miejsce dla siebie. W ma\u0142o romantycznym hotelu Sea Dive<\/a>, po\u0142o\u017conym w ruchliwym centrum, do kt\u00f3rego droga prowadzi\u0142a przez slumsy i kana\u0142y. Ju\u017c ona nas zauroczy\u0142a. Zamiast domku na pla\u017cy by\u0142 hotel \u00a0na palach, ale te\u017c podmywany przez fale. S\u0142o\u0144ce dawno zasz\u0142o, panowa\u0142a ciemno\u015b\u0107, ale kiedy zobaczyli\u015bmy pok\u00f3j byli\u015bmy pewni, \u017ce zostajemy. Znacie to uczucie? Poranek utwierdzi\u0142 nas w tym wyborze \u2014 obudzi\u0142o nas s\u0142o\u0144ce wpadaj\u0105ce przez dwa olbrzymie okna, a gdy oderwali\u015bmy g\u0142owy od poduszki zobaczyli\u015bmy morze i wysp\u0119 Coron. Marysia wybieg\u0142a na olbrzymi taras, wytoczy\u0142a zabawki i stwierdzi\u0142a, \u017ce tu poczeka na \u015bniadanie.<\/p>\n

Co robi\u0107 w Coron? Po pierwsze wypo\u017cyczy\u0107 skuter, co zrobili\u015bmy zaraz po \u015bniadaniu. Kilka kilometr\u00f3w za miastem znajduj\u0105 si\u0119 dwie dzikie pla\u017ce. Dzikie, ale p\u0142atne. P\u0142atne, ale brudne. S\u0105 male\u0144kie, zazwyczaj opustosza\u0142e, z zamulon\u0105 wod\u0105. Niemniej mo\u017cna si\u0119 na nich wy\u0142o\u017cy\u0107 na jaki\u015b czas. S\u0105 gor\u0105ce \u017ar\u00f3d\u0142a, ale komu w ten upa\u0142 chc\u0119 si\u0119 do nich wskakiwa\u0107. Po drodze jest wiele uroczych wiosek i po prostu pi\u0119kne widoki. Sama „droga” jest dosy\u0107 karko\u0142omna \u2014 kamienista, \u015bliska, z ostrymi podjazdami. Przeja\u017cd\u017cce w tr\u00f3jk\u0119, z Marysi\u0105 po\u015brodku, towarzyszy\u0142 dreszczyk emocji.<\/p>\n

\n

<\/object><\/p>\n<\/div>\n

Co wi\u0119cej robi\u0107 w Coron? Pokr\u0119ci\u0107 si\u0119 po miasteczku, odwiedzi\u0107 lokalny market pe\u0142en \u015bwie\u017cych ryb i owoc\u00f3w, wspi\u0105\u0107 si\u0119 na Tapyas Hill o zachodzie s\u0142o\u0144ca. Ponadto nale\u017cy tutaj je\u015b\u0107. O tak, to jedno z nielicznych miejsc na Filipinach, gdzie o jedzeniu my\u015bleli\u015bmy z przyjemno\u015bci\u0105. A w zwi\u0105zku \u00a0tym po\u015bwi\u0119cali\u015by temu zagadnieniu sporo czasu. No i rzecz najwa\u017cniejsza do robienia w Coron \u2014 planowanie island hoppingu. Temu te\u017c po\u015bwi\u0119cili\u015bmy troch\u0119 czasu, by wreszcie, cho\u0107by podczas kr\u00f3tkiej wycieczki zobaczy\u0107 te rajskie pla\u017ce.<\/p>\n

\n
<\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n
<\/a><\/div>\n<\/div>\n","protected":false},"excerpt":{"rendered":"
Znowu maraton. Trzeci dzie\u0144 w podr\u00f3\u017cy. Zosta\u0142o jeszcze 8 godzin na \u0142odzi z El Nido do Coron, by dotrze\u0107 do ostatniego etapu naszej filipi\u0144skiej wycieczki. Na wysp\u0119 bez pla\u017c. Dzie\u0144 zacz\u0105\u0142 si\u0119 nieszcz\u0119\u015bciem Marysi. Przed…<\/div>\n","protected":false},"author":4,"featured_media":8850,"comment_status":"open","ping_status":"open","sticky":false,"template":"","format":"standard","meta":{"footnotes":""},"categories":[1208],"tags":[1121],"_links":{"self":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7159"}],"collection":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts"}],"about":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/types\/post"}],"author":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/users\/4"}],"replies":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/comments?post=7159"}],"version-history":[{"count":4,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7159\/revisions"}],"predecessor-version":[{"id":15757,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/posts\/7159\/revisions\/15757"}],"wp:featuredmedia":[{"embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media\/8850"}],"wp:attachment":[{"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/media?parent=7159"}],"wp:term":[{"taxonomy":"category","embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/categories?post=7159"},{"taxonomy":"post_tag","embeddable":true,"href":"http:\/\/marywplecaku.pl\/wp-json\/wp\/v2\/tags?post=7159"}],"curies":[{"name":"wp","href":"https:\/\/api.w.org\/{rel}","templated":true}]}}