{"id":7082,"date":"2014-12-01T18:25:00","date_gmt":"2014-12-01T18:25:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2014\/12\/sobotnia-wloczega-po-bhaktapurze.html"},"modified":"2017-05-07T01:22:02","modified_gmt":"2017-05-07T01:22:02","slug":"sobotnia-wloczega-po-bhaktapurze","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2014\/12\/sobotnia-wloczega-po-bhaktapurze.html","title":{"rendered":"Sobotnia w\u0142\u00f3cz\u0119ga po Bhaktapurze"},"content":{"rendered":"
Do Bhaktapuru wybrali\u015bmy si\u0119 r\u00f3wnie\u017c w sobot\u0119, jednak w tym przypadku nie mia\u0142o to wi\u0119kszego znaczenia. Nieco oddalony od chaotycznego Katmandu Bhaktapur \u017cyje swoim rytmem, czy to pi\u0105tek, \u015bwi\u0105tek, czy niedziela.<\/p>\n<\/div>\n
Na t\u0119 wycieczk\u0119 warto po\u015bwi\u0119ci\u0107 ca\u0142y dzie\u0144. Dosta\u0107 si\u0119 do Ratna Park, wsi\u0105\u015b\u0107 w lokalny autobus i uda\u0107 si\u0119 w niemal godzinn\u0105 wycieczk\u0119 ulicami szalonego Katmandu, do oddalonego ponad 10 km u\u015bpionego starego miasta. A tutaj… powietrze jako\u015b bardziej przejrzyste, g\u00f3ry jako\u015b bli\u017cej, ludzie poruszaj\u0105 si\u0119 jako\u015b wolniej, nie s\u0142ycha\u0107 klakson\u00f3w, w og\u00f3le niewiele wida\u0107 samochod\u00f3w. Prawie wiejski klimat. Aby poczu\u0107 go jeszcze bardziej trzeba przekroczy\u0107 jedn\u0105 z bram miasta. W\u0142a\u015bnie po to wszyscy tu przyje\u017cd\u017caj\u0105 \u2014 by zagubi\u0107 si\u0119 w uliczkach starej kr\u00f3lewskiej stolicy.<\/p>\n
\nZa ka\u017cdym rogiem i na ka\u017cdym placu toczy si\u0119 spokojne \u017cycie. Nikt nie zwraca uwagi na zagubionych turyst\u00f3w. Zreszt\u0105 nie ma ich tu wielu.<\/p>\n<\/blockquote>\n
Pocz\u0105tki Bhaktapuru si\u0119gaj\u0105 VII wieku. Poniewa\u017c miasto le\u017ca\u0142o na szlaku handlowym mi\u0119dzy Tybetem a Indiami, szybko rozkwit\u0142o. Czasy jego \u015bwietno\u015bci to XV wiek za panowania Yaksha Malla. Po \u015bmierci kr\u00f3la, jak to w \u017cyciu bywa, rozp\u0119ta\u0142a si\u0119 braterska awantura, zako\u0144czona podzia\u0142em kr\u00f3lestwa na trzy ma\u0142e pa\u0144stewka ze stolicami w Katmandu, Patanie i Bhaktapurze.<\/p>\n
Jak na kr\u00f3lewskie miasto przysta\u0142o, mamy tutaj okaza\u0142y Durbar Square, a na nim najcenniejsze zabytki, od Pa\u0142acu Kr\u00f3lewskiego po liczne \u015bwi\u0105tynie. A co my najbardziej lubimy robi\u0107 na nepalskich Durbar Squarach \u2014 kupi\u0107 r\u00f3\u017cow\u0105 wat\u0119 cukrow\u0105, zasi\u0105\u015b\u0107 na najwy\u017cszym stopniu najwy\u017cszej pagody i po prostu patrze\u0107. Za\u015b po zjedzeniu s\u0142odko\u015bci uciec i zgubi\u0107 si\u0119 w uliczkach miasta.<\/p>\n
A zagubi\u0107 mo\u017cna si\u0119 tutaj powa\u017cniej ni\u017c w Patanie. To wbrew pozorom spore miasto. Za ka\u017cdym rogiem i na ka\u017cdym kolejnym placu toczy si\u0119 spokojne codzienne \u017cycie. Nikt nie zwraca specjalnej uwagi na zagubionych turyst\u00f3w. Zreszt\u0105 nie ma ich tu wielu. Zagl\u0105damy do ma\u0142ych u\u015bpionych \u015bwi\u0105ty\u0144. U\u015bpionych niemal dos\u0142ownie. Gdy tylko wchodzimy, cho\u0107 robimy to po cichu i na placach, kto\u015b si\u0119 budzi, wstaje, zaprasza, wyci\u0105ga wielki klucz, otwiera kraty chroni\u0105ce \u015bwi\u0119ty pos\u0105g, za drobne datki zapala \u015bwieczk\u0119 i modli si\u0119 za nasz „good luck”. I tak niemal za ka\u017cdym razem. A \u015bwi\u0105tynie s\u0105 tu niezwykle urocze \u2014 ma\u0142e, ciasne, zazwyczaj drewniane, bogato cho\u0107 dyskretnie zdobione. Zagl\u0105damy te\u017c w ma\u0142e podw\u00f3rka, bo tam skarby mo\u017cna znale\u017a\u0107 \u2014 ma\u0142e stupy, o\u0142tarze i m\u0142ynki modlitewne, a powy\u017cej okna obwieszone susz\u0105c\u0105 si\u0119 bielizn\u0105 i zapachy z domowych kuchni. Zm\u0119czeni wspinamy si\u0119 na dach jakiej\u015b restauracji, by przy piwie i gor\u0105cej zupie przygl\u0105da\u0107 si\u0119 dachom miasta, nad kt\u00f3rymi s\u0142o\u0144ce zaczyna ju\u017c zachodzi\u0107. Robi si\u0119 ciemniej i coraz zimniej.<\/p>\n
Wst\u0119p do Baktapuru jest dosy\u0107 drogi \u2014 1500 rupii. Dzieci nie p\u0142ac\u0105. Ale warto. M\u00f3wi\u0105, \u017ce ca\u0142o\u015b\u0107 tej kwoty jest przeznaczana na odbudow\u0119 zabytk\u00f3w miasta. Chc\u0119 w to wierzy\u0107. Jest tutaj troch\u0119 ma\u0142ych hotelik\u00f3w. Je\u015bli kto\u015b wybiera si\u0119 w g\u00f3ry w pobli\u017cu Katmandu, np. do Nagarkot, mo\u017ce warto zatrzyma\u0107 si\u0119 tutaj po drodze.<\/p>\n