{"id":7058,"date":"2015-04-13T02:48:00","date_gmt":"2015-04-13T02:48:00","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2015\/04\/mary-co-jezdzi-koleja.html"},"modified":"2017-08-17T17:36:24","modified_gmt":"2017-08-17T17:36:24","slug":"mary-co-jezdzi-koleja","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2015\/04\/mary-co-jezdzi-koleja.html","title":{"rendered":"Mary, co je\u017adzi kolej\u0105"},"content":{"rendered":"

Opr\u00f3cz ogl\u0105dania plantacji herbaty i delektowania si\u0119 ch\u0142odem nasz plan pobytu w Hill Countr<\/a>y zak\u0142ada\u0142… wo\u017cenie si\u0119 kolej\u0105. Dok\u0142adnie tak \u2014 siedzenie w poci\u0105gu (kt\u00f3ry wcale nie p\u0119dzi), podziwianie widok\u00f3w, machanie do mijanych ludzi, zajadanie si\u0119 przek\u0105skami od poci\u0105gowych sprzedawc\u00f3w, kr\u0119cenie si\u0119 mi\u0119dzy wagonami, siadanie w drzwiach i wieszanie si\u0119 na schodach. Tylko na dach nie uda\u0142o si\u0119 nam wej\u015b\u0107.<\/p>\n

Podr\u00f3\u017cowanie po Sri Lance i podr\u00f3\u017cowanie kolej\u0105 to niemal synonimy. A ju\u017c wyjazd w g\u00f3ry bez poci\u0105gu si\u0119 nie ob\u0119dzie. Cho\u0107 do Haputale dojechali\u015bmy autobusami<\/a>, dalszy plan wycieczki zak\u0142ada\u0142 po prostu telepanie si\u0119 poci\u0105giem. I to najlepszymi trasami, jakie mo\u017cna sobie wyobrazi\u0107. No wi\u0119c od pocz\u0105tku…<\/p>\n

Najpierw jest stacja kolejowa. Ma si\u0119 wra\u017cenie, \u017ce ten przybytek pami\u0119ta jeszcze czasy kolonialne. Kasa biletowa, pok\u00f3j zawiadowcy, peron z pi\u0119knymi \u0142aweczkami, stara waga. No i oczywi\u015bcie zawiadowca we w\u0142asnej osobie. Tak wygl\u0105da kolej na Sri Lance. Przypominaj\u0105 \u00a0si\u0119 stare brytyjskie seriale. I to wszystko nadal dzia\u0142a! To nie jest \u017caden skansen! Kasa otwierana jest tu\u017c przed przyjazdem poci\u0105gu. Przed ma\u0142ym okienkiem ustawiaj\u0105 si\u0119 pasa\u017cerowie i kupuj\u0105 ma\u0142e kartonowe bilety. Pami\u0119tacie takie jeszcze? Dzieciom przys\u0142uguje zni\u017cka, wi\u0119c dostaj\u0105… p\u00f3\u0142 biletu.<\/p>\n

\n

Podr\u00f3\u017cowanie po Sri Lance i podr\u00f3\u017cowanie kolej\u0105 to niemal synonimy. A ju\u017c wyjazd w g\u00f3ry bez poci\u0105gu si\u0119 nie ob\u0119dzie.<\/p>\n<\/blockquote>\n

Na peronie rz\u0119dy drewnianych \u0142awek. Wszyscy si\u0119\u00a0leniwie\u00a0rozsadzaj\u0105, inni wyskakuj\u0105 na tory. Zawiadowca przygotowuje si\u0119 do wa\u017cnego zadania. Zak\u0142ada s\u0142u\u017cbowy mundur, wypina pier\u015b, wychodzi na peron. Widowisko zaczyna si\u0119, gdy s\u0142yszymy zbli\u017caj\u0105cy si\u0119 poci\u0105g. Zawiadowca podchodzi na skraj peronu, wypina pier\u015b jeszcze bardziej i wyci\u0105ga w g\u00f3r\u0119… to co\u015b. Poci\u0105g si\u0119 zatrzymuje. Ludzie wisz\u0105 na drzwiach, wystawiaj\u0105 g\u0142owy z okien. Zazwyczaj dost\u0119pne s\u0105 klasy II i III, czasami tak\u017ce klasa I. Ka\u017cdy znajduje sobie jakie\u015b miejsce. Jak nie na \u0142awce, to na pod\u0142odze, w przej\u015bciu lub na wej\u015bciowych schodach. Warto zaj\u0105\u0107 miejsce z widokiem, bo doprawdy jest na co popatrze\u0107.\u00a0Tak wygl\u0105da kolej na Sri Lance.<\/p>\n

Pierwszego dnia podr\u00f3\u017cy nasza trasa bieg\u0142a przez g\u00f3ry. Z Haputale <\/b>wyruszyli\u015bmy do Nanuoya<\/b>. Jechali\u015bmy przez prze\u0142\u0119cze pe\u0142ne herbacianych p\u00f3l. Niemal da\u0142o si\u0119 zrywa\u0107 zielone li\u015bcie. Widoki cudowne. Co jaki\u015b czas przystanki w g\u00f3rskich wioskach, w kt\u00f3rych w\u0142a\u015bciwie nie ma nic, tylko pola i kilka skromnych dom\u00f3w zbieraczy herbaty. No i stacja kolejowa. Taka by\u0142a m.in. Pattipola<\/b>, najwy\u017cej po\u0142o\u017cona stacja na kolejowej trasie Sri Lanki. Kupujemy paczk\u0119 sma\u017conych orzeszk\u00f3w, siadamy w drzwiach i patrzymy. Mijanka z poci\u0105giem z naprzeciwka jest nie lada atrakcj\u0105. Stoimy, zerkamy na siebie, u\u015bmiechamy si\u0119, przybijamy pi\u0105tki i jedziemy dalej. Z Nanuoya autobusem dostali\u015bmy si\u0119 do Nuwara Elija<\/b>. Turystyczna miejscowo\u015b\u0107 nad jeziorem, z parkami, polami golfowymi, kolonialn\u0105 architektur\u0105 i pi\u0119knymi okoliczno\u015bciami przyrody. My tylko przetestowali\u015bmy lokalne jedzenie (godne polecenia!), przespali\u015bmy si\u0119 i znowu na poci\u0105g.<\/p>\n