{"id":17029,"date":"2017-05-06T09:32:51","date_gmt":"2017-05-06T09:32:51","guid":{"rendered":"http:\/\/marywplecaku.pl\/?p=17029"},"modified":"2021-05-07T05:32:30","modified_gmt":"2021-05-07T05:32:30","slug":"miedzy-lombokiem-a-flores-przewodnik-praktyczny","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/marywplecaku.pl\/2017\/05\/miedzy-lombokiem-a-flores-przewodnik-praktyczny.html","title":{"rendered":"Mi\u0119dzy Lombokiem a Flores"},"content":{"rendered":"
Nasz\u0105 podr\u00f3\u017c rozpocz\u0119li\u015bmy na zachodnim cyplu Lomboku. W turystycznym Sengigi mn\u00f3stwo jest wypo\u017cyczalni motor\u00f3w, a nam zale\u017ca\u0142o na znalezieniu silnych i raczej nowych egzemplarzy. Uda\u0142o si\u0119. Po kr\u00f3tkich targach koszt wynaj\u0119cia jednego nowego \u00a0skutera o pojemno\u015bci\u00a0110 cm3 na 24 dni wyni\u00f3s\u0142 1 milion IRD. Zadowoleni i zapakowani ruszyli\u015bmy w drog\u0119.<\/p>\n
Jak si\u0119 zapakowali\u015bmy? Wyj\u0105tkowo sprawnie, wszak minimalizowanie baga\u017cu trenujemy od dawna. Przede wszystkim skutery wypo\u017cyczyli\u015bmy dwa. Ka\u017cdy obarczony zosta\u0142 jednym baga\u017cem oko\u0142o 20 litrowym, kt\u00f3ry umo\u015bcili\u015bmy mi\u0119dzy nogami. Najlepiej w tej roli sprawdzi\u0142 si\u0119 dry bag. Mo\u017ce ma\u0142o pakowny, ale najwygodniej usadawia si\u0119 na skuterze i ma sobie za nic deszcze po drodze. Do tego ma\u0142y plecak ze sprz\u0119tem na plecach, ale wsparty na siedzeniu i zupe\u0142nie nie ci\u0105\u017c\u0105cy. W baga\u017cniku koniecznie zestaw peleryn na ulew\u0119 oraz wiatr\u00f3wek na mniejszy deszcz. Pod r\u0119k\u0105 repelent, krem na s\u0142o\u0144ce, woda i telefony. Kaski absolutnie swoje w\u0142asne.<\/p>\n
Na wsch\u00f3d od Bali zaczynaj\u0105 si\u0119 tereny malaryczne. Sumbawa, Flores, Timor. Nawet ju\u017c Lombok.<\/p><\/blockquote>\n
Tajemnicz\u0105 i ma\u0142o znan\u0105 Sumbaw\u0119 dziel\u0105 od popularnego Lomboku zaledwie dwie godziny promem. Co wi\u0119cej promy odp\u0142ywaj\u0105 co godzin\u0119 i to przez ca\u0142\u0105 dob\u0119! Bilet to koszt rz\u0119du 40 000 IDR. Staruje si\u0119 z portu w Lebuhan Lombok<\/strong> i dociera do Poto Tano<\/strong>. Przepraw\u0119 dobrze zorganizowa\u0107 rano, a noc sp\u0119dzi\u0107 jeszcze na Lomboku, mijali\u015bmy tam kilka przyzwoicie wygl\u0105daj\u0105cych hotelik\u00f3w. My jednak za bardzo si\u0119 rozp\u0119dzili\u015bmy i dop\u0142yn\u0119li\u015bmy a\u017c na Sumbaw\u0119. Okaza\u0142o si\u0119 szybko, \u017ce w Poto Tano na nic liczy\u0107 nie mo\u017cna, za\u015b do najbli\u017cszego n\u0119dznego hotelu w Alas<\/strong>\u00a0jest 25 km. Je\u015bli nie planujecie przejecha\u0107 wszerz ca\u0142ej Sumbawy, na przyk\u0142ad zmierzaj\u0105c na Flores, polecamy od portu odbi\u0107 drog\u0105 na po\u0142udnie. 40 km dalej znajdziecie pi\u0119kne wybrze\u017ce, komfortowe miejsca noclegowe i puste bia\u0142e pla\u017ce z pi\u0119knym widokiem na wulkan Rijani. Przetestowali\u015bmy ten wariant<\/a> w drodze powrotnej.<\/p>\n
Je\u015bli jednak planujecie przeby\u0107 ca\u0142\u0105 wysp\u0119, na przyk\u0142ad zmierzaj\u0105c l\u0105dem na Flores, nie zostaje nic innego jak ruszy\u0107 na wsch\u00f3d, bo to jedyna droga wiod\u0105ca bez przeszk\u00f3d w tamtym kierunku. A tutaj ju\u017c nie tak sielsko z noclegami. Tras\u0119 trzeba dobrze przemy\u015ble\u0107 w\u0142a\u015bnie pod tym k\u0105tem. Gdyby kto\u015b zdecydowa\u0142 si\u0119 na podr\u00f3\u017c rowerem, a r\u00f3\u017cne pomys\u0142y chodz\u0105 ludziom po g\u0142owach, konieczny by\u0142by namiot \u2013 dystans mi\u0119dzy miejscami, gdzie jest gdzie\u00a0si\u0119 przespa\u0107, m\u00f3g\u0142by okaza\u0107 si\u0119 nie do przejechania. Spotykane hoteliki maj\u0105 z regu\u0142y bardzo niski standard \u2013 brak bie\u017c\u0105cej wody, karaluchy, zamiast prysznica beczka ze stoj\u0105c\u0105 wod\u0105, odrapane tynki, wilgo\u0107. Za to telewizor jest zawsze! W wi\u0119kszych miastach jak Bima czy Dompu hoteli jest kilka, ale gdy chcieli\u015bmy przenocowa\u0107 wszystkie okaza\u0142y si\u0119 pe\u0142ne. Zaskakuj\u0105ce na wyspie, gdzie nie ma turyst\u00f3w. Jednak dzi\u0119ki podobnym sytuacjom i pewnym zbiegom okoliczno\u015bci odkryli\u015bmy wyj\u0105tkowo zaskakuj\u0105ce miejsce. Trafili\u015bmy do hotelu, jakiego nie spodziewali\u015bmy si\u0119 tutaj. Za lasem, za g\u00f3r\u0105 i koszmarn\u0105 drog\u0105, jakby ukryte przed oczami mieszka\u0144c\u00f3w tej zapomnianej wyspy, stoj\u0105 eleganckie drewniane wille, w kt\u00f3rych szlafrok i myd\u0142o wymieniane s\u0105 dwa razy dziennie. Do tego basen z widokiem, pla\u017ca i \u0142\u00f3d\u017a motorowa. Mo\u017cna zapomnie\u0107, gdzie si\u0119 jest. Eleganccy go\u015bcie z D\u017cakarty, przywo\u017ceni tu wprost z lotniska w Sumbawa Besar, zapewne nie widz\u0105 prawdziwego oblicza wyspy. Czuli\u015bmy si\u0119 troch\u0119 nie na miejscu, podje\u017cd\u017caj\u0105c tu naszymi zakurzonymi skuterami. Z rozkosz\u0105 jednak pozwolili\u015bmy sobie na chwil\u0119 zapomnienia. Opr\u00f3cz luksus\u00f3w pi\u0119kny tu widok na wulkan Tambora<\/strong>, mo\u017cna te\u017c zrobi\u0107 wycieczk\u0119 na poblisk\u0105 wysp\u0119 Mojo<\/strong>, zwiedzi\u0107 jej wodospady i okoliczne rafy.<\/p>\n